Tyś moje życie i moja śmierć, moje źrenice obie.
Każdą mą cząstką władasz skrycie, aby służyła Tobie.
Każ zostać, a zostanę wielbiąc Cię w każdej dobie.
Każ kochać, a serce swe oddam Tobie…
Serce tak czułe i wspaniałe, że się na ziemskim globie,
nie znajdzie drugie równie oddane… dam takie serce Tobie.
Każ sercu żyć,a będzie żywe i sprosta każdej próbie,
każ odejść, w otchłań się rzuci byle dogodzić Tobie.
Każ płakać, oczy swe źródłem łez wiecznych zrobię,
gdy oczu zabraknie z serca zdroje prysną posłuszne Tobie.
Każ zniknąć, pod Cyprysem klęknę w rozpaczy i żałobie.
Każ sercu umrzeć… śmierci sie nie zlęknę i umrę… wierna Tobie …
piątek, 18 kwietnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz